ZMARŁ SYN HENIA GROMKA – DANIEL
W dniu 21 sierpnia w wieku 43 lat, w cierpieniu, przegrał walkę z ciężką chorobą i przeniósł się do Wieczności,
DANIEL GROMEK
Zostali w smutku: żona Joanna, syn Bartosz, rodzice, teściowie, rodzina i przyjaciele.
Cześć Jego Pamięci
Uroczystości pogrzebowe w dniu 25 sierpnia o godz. 13.30 w Łodzi ul. Solec 11
GDZIEŻEŚ SYNU KOCHANY
„Po górach, dolinach rozlega się dzwon”,
Gdzie teraz nasz Daniel, gdzie teraz jest On?
Pola zaszumiały, że nie ma Go tu,
Nie ma też w kalinie i nie ma wśród bzów.
Nie ma w gęstwinach leśntch, w ostepach,
Nie znajdziesz nad jeziorem ani nad rzeką,
Próźno by szukać wśród pagórków, dolin,
Wśród gór skalistych, żlebów i połonin.
Może w podmuchach wiatru trza Cię szukać,
W śpiewie skowronka, kukułki lub kruka,
W mgle pokrywającej pola i łąki,
Wśród chmur zakrywających nieba błękit?
Wsłuchuję się w dźwięczący odgłos dzwonu,
Serce głośno bije – nie wiedzieć komu?
Cyganka radzi: słuchaj serca swego,
Wyobraźnią znajdziesz Syna Kochanego.
Posłuchałem głosu mądrej kobiety,
Nie ma już na ziemi Syna – niestety.
Do budowy potrzebne są cegiełki,
Znajdę, bo Daniel był prawości wielkiej.
Zawsze uczciwy i wyrozumiały,
Nie pił i nie palił przez życie całe,
Sumienny, uczynny, dobroci wiele,
Jego znajomi – sami przyjaciele.
Myślę, że Ten co żywotem kieruje,
Zasługi Daniela wypośrodkuje.
Dopuści do Wielkich Niebiańskich Łowów,
Wszak liczą się czyny ale i słowa.
Kochana Asiu, kochany Bartoszku,
W swoim dramacie i chwili tej gorzkiej,
Wierzcie Cygance i sercu swojemu.
Daniel ma lepiej niż tu, na tej ziemi.
Chciałby być z Wami, ale taka dola,
Tam także ma łąki, lasy i pola.
Szukajcie we wszystkim co Was otacza,
Daniel tam przebywa i na Was patrzy.
27 sierpnia 2016 ojciec HG Leśniczy